nNajlepsze kupne produkty wege 2

fot. Marianna Patkowska

Jakiś czas temu opisywałam swoje ulubione produkty wegetariańskie, z których można w miarę szybko przygotować wspaniały obiad. Dziś uzupełniam swój poprzedni wpis o kolejne dwa (które dostaniemy w Lidlu), wraz z moimi autorskimi przepisami, w których je wykorzystuję. Smacznego!

Potrawka warzywno-roślinNa

fot. Marianna Patkowska
fot. Marianna Patkowska

Dobrą Kalorię cenię przede wszystkim za klopsy klasyczne, które już szczegółowo opisywałam i gyrosa, któremu poświęcę trochę blogowego miejsca za chwilę. Jeśli chodzi o roślinne mielone, nie polecam go do wszystkiego. Na przykład wegetariańskie spaghetti bolognese,  mówiąc nieskromnie, wyszło mi znacznie lepiej (i zdecydowanie taniej – przepis TUTAJ) niż z użyciem tego gotowego zamiennika mięsa. Fantastycznie jednak się sprawdziło w potrawce, którą spontanicznie jakiś czas temu przygotowałam. Oczywiście wszelkie modyfikacje mile widziane!

  • potrawka warzywno-roślinna

SKŁADNIKI:

– tacka roślinnego mielonego Dobrej Kalorii
– 25 dag brązowych pieczarek
– cebula czosnkowa
– cukinia
– bakłażan
– 35 g granulatu sojowego
– 2 kostki grzybowe
– sos sojowy
– sól himalajska
Kujawski olej rzepakowy z rozmarynem, oregano i bazylią
– masło
– mąka
– 50 g sera gorgonzola
– 25 g sera pleśniowego (np. Lazur)
– 25 g tartego sera grana padano (lub parmezanu)

PRZYGOTOWANIE:

Pieczarki (które trzeba wcześniej umyć) i cebulę obrać oraz drobno posiekać, a potem wrzucić na rozgrzany na patelni olej z ziołami do momentu, kiedy cebula się zeszkli, a pieczarki będą podsmażone. Najlepiej, w trakcie smażenia, odrobinę posolić. Na końcu wrzucić roślinne mielone oraz granulat sojowy. Wszystko podlać niedużą ilością wrzątku, w którym rozpuścimy wcześniej 2 kostki grzybowe i dusić na wolnym ogniu ok. 10 minut. Bakłażana i cukinię pokroić w kostkę i piec z odrobiną soli w piekarniku (lub garnku do pieczenia) również na oleju ok. 20 – 30 minut. Wszystko razem – i duszone na patelni, i pieczone w piekarniku składniki – przełożyć do garnka. W rondelku rozpuścić niewielki kawałek masła, dodać do niego trochę mąki, wymieszać, a potem systematycznie dodawać sos z garnka, mieszając z serami. W razie potrzeby, dodać trochę wody. Jak uzyskamy gęsty, jednolity serowy sos bez grudek, dodać kilka kropli sosu sojowego i wlać całość do naszego garnka z resztą.

Wege gyros w greckim stylu

fot. Marianna Patkowska
fot. Marianna Patkowska

Roślinny gyros Dobrej Kalorii jest mistrzostwem świata, zarówno jeśli chodzi o smak, jak i konsystencję! Idealnie sprawdzi się, kiedy nie będziemy mieć ani pomysłu, ani czasu na wyszukany obiad. Zawartość tacki wystarczy wrzucić na rozgrzany olej na kilka minut i gotowe!
Moja propozycja jest bardzo prosta w przygotowaniu, a efekt zachwyca nawet najbardziej wymagające podniebienia! Mianowicie stawiam na zimne dodatki w greckim stylu: tzatziki oraz sałatkę pełną greckich smaków (choć nie grecką). Lubię podawać to danie z ziemniakami, lecz idealnie sprawdzą się też frytki oraz ryż. Ciekawostką jest to, że w wielu greckich tawernach podaje się i frytki, i ryż równocześnie!

  • wege gyros w greckim stylu

SKŁADNIKI:

– tacki roślinnego gyrosa
– ogórek zielony
– ząbek czosnku
– 2 łyżki jogurtu greckiego
– świeża rukola
– zielone oliwki
– czarne oliwki
– pomidor
– sól himalajska
– pieprz
olej

PRZYGOTOWANIE:

W zależności od tego, jaki ciepły dodatek dobierzemy do dania (ziemniaki, frytki czy ryż), przygotujmy je na początku. Na samym końcu na rozgrzany olej wrzucamy gyrosa i smażymy go ok. 5 minut.
A w międzyczasie przyrządzamy tzatziki: trzemy na tarce umyty i obrany ogórek, odlewamy nadmiar wody, posypujemy solą i pieprzem, a potem dodajemy jogurt grecki i wyciśnięty czosnek, wszystko razem dokładnie mieszając.
Została jeszcze tylko sałatka w greckim stylu: do miski wrzucamy umytą rukolę, odcedzone oliwki i umyty, pokrojony w kostkę pomidor, całość delikatnie soląc.

P.S. Ponieważ gyros mięsny można przyrządzić również z wołowiny, nie będzie nadużyciem, kiedy na deser dołączę tę właśnie piosenkę 😉

Bakłażanowe pasty kanapkowe

fot. Marianna Patkowska

Czas przymusowego siedzenia w domu sprzyja wzmożonej aktywności w kuchni i przygotowywaniu mnóstwa potraw idealnych na proszone podwieczorki, które zaczynają się jawić jak odległe wspomnienie poprzedniego życia. Światełkiem w tunelu jest myśl, że pozostajemy w towarzystwie najlepszym z możliwych – swoim własnym!
Dzielę się dziś przepisami na dwie pasty kanapkowe, których bazą jest pieczony bakłażan: serowo-paprykową (która do złudzenia przypomina fantastyczną grecką τυροκαυτερή) i paprykowo-pomidorową. Są oczywiście idealne na kanapki, ale również świetnie nadają się do maczania w nich surowych warzyw czy nawet jako sos do makaronu (podawany i na ciepło, i na zimno).

Pasta serowo-paprykowa

fot. Marianna Patkowska

SKŁADNIKI:

– umyty pokrojony wzdłuż bakłażan
– umyta pokrojona papryka zielona
– opakowanie greckiej fety
– łyżeczka jogurtu greckiego
– ząbek czosnku
– sól (himalajska)
Olej Kujawski z rozmarynem, oregano i bazylią

PRZYGOTOWANIE:

Bakłażana z papryką piec w rozgrzanym piekarniku (lub – jak w mojej jednopalnikowej kuchni – garnku do pieczenia) na Oleju Kujawskim z rozmarynem, oregano i bazylią ok. 30 minut. Miękkie warzywa pokroić i zmiksować z fetą, jogurtem greckim, wyciśniętym czosnkiem i solą.

fot. Marianna Patkowska

Pasta paprykowo-pomidorowa

fot. Marianna Patkowska

SKŁADNIKI:

– umyty pokrojony wzdłuż bakłażan
– umyta pokrojona papryka żółta
– umyta pokrojona papryka czerwona
– 2 umyte i przekrojone na pół pomidory
– suszona bazylia
– suszone oregano
– suszone zioła prowansalskie
– 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
– sól (himalajska)
Olej Kujawski z rozmarynem, oregano i bazylią

PRZYGOTOWANIE:

Bakłażana z paprykami i pomidorami piec w rozgrzanym piekarniku (lub – jak w mojej jednopalnikowej kuchni – garnku do pieczenia) na Oleju Kujawskim z rozmarynem, oregano i bazylią ok. 30 minut. Miękkie warzywa pokroić i zmiksować z ziołami, koncentratem pomidorowym i solą.

fot. Marianna Patkowska

P.S. Na deser łączę utwór z solowej płyty najprzystojniejszego członka The Prodigy – Maxima Reality.